Test: Cube Stereo 140 HPA 27.5

Drukuj
Cube Stereo 140 posiada niską i długą ramę, dzięki czemu prowokuje do ostrzejszej jazdy. Można poczuć się na nim jak na zjazdówce i przesunąć nieco dalej nasze granice. Tomasz Wienskowski

Stereo to stary znajomy w kolekcji Cube, model pod tą nazwą był w niej dostępny od dawna. Ostatni dodatek do oferty stanowi model o skoku 140 mm, wprowadzony po wersji 160 mm. To właśnie taki sprzęt przetestowaliśmy.

Galeria
Galeria Cube Stereo 140 HPA 27.5 Zobacz pełną galerię

Oczywiście najnowszy Stereo niewiele ma wspólnego z pierwszym, poza tym, że generalnie przeznaczony jest do ostrzejszej jazdy. Wariant 160 mm, wprowadzony jako pierwszy, jest popularny nie bez przyczyny, bo w parze z kołami 27,5 stanowi interesującą propozycję w kategorii enduro. Klasyczna konstrukcja ramy, z czterozwiasowym zawieszeniem, rama lekka sama w sobie oraz nowoczesna geometria to wymowne argumenty za tym, by rozważyć właśnie taki sprzęt. Jednocześnie ktoś, kto niekoniecznie startuje w zawodach albo po prostu nie ma zacięcia zjazdowego, nie musi ponosić konsekwencji dużych skoków, czyli przede wszystkim wyższej masy. Nawet jeśli nowoczesne enduro dobrze podjeżdżają, to i tak daleko im do górskiej kozicy, przynajmniej w kierunku pod górę stoku. Nic więc dziwnego, że wiele osób zainteresowanych jest rowerami odrobinę lżejszymi, a mimo tego z potencjałem niezbyt ograniczonym na zjazdach. To trailówki, albo też po prostu roweru all mountain, takie jak Stereo 140.

Rama

Model przygotowany na sezon 2015 dostępny jest w dwóch podstawowych wariantach ram, oznaczonych HPC i HPA. Choć geometrie są takie same, to pierwsza rama jest karbonowa, a druga aluminiowa. Materiał to nie jedyna różnica, bo dochodzą do tego takie detale jak obecność mocowania ISCG w drugiej wersji. O wiele istotniejszy jest jednak fakt, że w nowym Stereo 140 radykalnie obcięto rurę podsiodłową! Warto o tym pamiętać dobierając rozmiar, bo zabieg ten ma dwie podstawowe konsekwencje. Z jednej strony genialny jest przekrok, ponieważ przy nominalnym rozmiarze 18 cali rura podsiodłowa ma zaledwie długość 400 mm (!), co sprawia, że tzw. części miękkie dzielą od rury górnej lata świetlne, a z drugiej zwyczajnie może pojawić się problem z długością sztycy, a właściwie jej brakiem. Tu bardzo wskazana jest przymiarka i osobiste sprawdzenie, oraz w razie czego sięgnięcie po kolejny, większy rozmiar ramy. I od razu zmianę mostka na krótszy, jeśli dla odmiany pojawią się problemy z sięgnięciem po kierownicę.

 

Od strony geometrycznej, choć rower ma radykalny wygląd wyścigowego jamnika, aż tak ekstremalnie nie jest. Kąt wyprzedzenia widelca wynosi 67,5 stopnia i jest dość typowy dla rowerów trailowych. Widełki są krótkie, mają 435 mm (miło!). Rama w rozmiarze 18 cali ma długość 595 mm (mierząc wirtualnie).

Wyposażenie

Rower, na którym jeździliśmy, nie odpowiada idealnie specyfikacji fabrycznej, minimalnie inny był też pod względem kolorystycznym. Najbliższy jest mu wariant Race, a różnice w specyfikacji nie powinny mieć żadnego wpływu na właściwości jezdne. Cube zadbał o to, by rower przygotować na różne okoliczności. Znajdziemy tu zawieszenie Foxa, z tłumikiem CTD o specjalnym tuningu dostosowanym do stosunków przełożeń czterozawiasa Cuba oraz widelec 32 z przodu. Za napęd odpowiada Shimano XT w wariancie 2x10, a koła to sprawdzona mieszanka przygotowana przez DT Swiss (specjalny model dla Cube) oraz opon Schwalbe. W sumie klasyka - wszystkie te marki, może z wyjątkiem Foxa, Niemcy wybierają najczęściej.

 
 

 

A jak jeździ?

Oczywiście dużo można pisać o detalach technicznych i doborze komponentów, ale zawsze najważniejsze będzie to, jak rower jeździ. Przyznać trzeba, że konstruktorzy Cube, tworząc całość, wiedzieli co robią. Czterozawias w parze ze specjalnie tuningowanym tłumikiem daje w efekcie bardzo czułą pracę zawieszenia, a „miniaturyzacja” ramy obok wspomnianego już przekroku zaowocowała przede wszystkim usztywnieniem całości. To logiczne, że mniejszy trójkąt przedni jest sztywniejszy, ale to samo dotyczy też tyłu! Oś sztywna X12 plus zawiasy typu Clevis (mała rzecz, ale jak widać każdy detal ma znaczenie) oraz kompaktowość całości sprawiają, że rower trudno wygiąć na boki.

 

 

Dodatkowa cecha roweru to fakt, że niska i długa rama sprawia, że łatwo poczuć się na nim jak na zjazdówce, co także zachęca do ostrzejszej jazdy. To w tym przypadku wybitnie efektywne sprzężenie zwrotne - im bardziej dociskamy granice, tym bardziej czujemy, że rower nie ma z nimi problemu i tym bardziej znów staramy się je przesunąć. Tak naprawdę jedyne ograniczenie to... widelec, który pierwszy daje znać, że 32 mm grubości goleni to jednak nie 36 a nawet nie 34. Oczywiście nie przeszkadzając w jeździe, ale przypominając, że nie jest to zjazdówka. To zresztą podstawowy argument za tym, by rozważyć zakup innej wersji Stereo. A że jest ich w sumie 27, wliczając w to wszystkie wersje skoku i ramy, jest w czym przebierać. Wariant Pro HPA 27.5 ma z przodu Pike - i to może być cenna podpowiedź.

 

Na koniec

Dla fanów Stereo mamy jeszcze jedną interesującą informację. Pierwsza seria była znana z tego, że miała bardzo nisko umieszczony środek suportu. I że przez to łatwo można było zaczepić pedałami o różne mało sympatyczne (i twarde przedmioty). Nowe Stereo ma te same geny. Niski środek suportu, minusowy w stosunku do osi kół, oczywiście podnosi stabilność sprzętu, ale ma tę stronę ujemną. Można z tym żyć, warto o tym wiedzieć „if you know what I mean”. Są rowery, typu pierwsze Stumpjumpery Speca na kołach 29, które miały tę samą cechę a ludzie je kochali. Ten typ też tak ma - i jeździ świetnie!  

 

Specyfikacja

Cube Stereo 140 HPA 27.5
  • Rama HPA Ultralight, Advanced Hydroform, Triple Butted, ETC 4-Link, ISCG mount, AXH
  • Kolor metal´n´green
  • Wielkość 16", 18", 20", 22"
  • Widelec Fox 32 Float 27,5 CTD FIT, 15QR, tapered, 140mm
  • Tylny amortyzator Fox Float CTD BoostValve, 200x57mm, Climb/Trail/Descend mode, LV air canister 30x8mm, bottom: 22x8mm
  • Stery CUBE 1.5E ZS, top zero-stack 1 1/8" (OD 44mm), bottom zero-stack 1 1/2" (OD 56mm)
  • Wspornik kierownicy Syntace Megaforce 2, 31.8mm
  • Kierownica CUBE Rise Trail Bar Pro Carbon, 750mm, 9°
  • Chwyty CUBE Race Grip, 1-clamp
  • Tylna przerzutka Shimano XT, RD-M786-GSL, ShadowPlus, 10-Speed
  • Przednia Shimano XT, FD-M786-D, direct mount, Down Swing, 2x10-speed
  • Dźwignie przerzutki Shimano XT SL-M780-I, Direct Attach
  • Hamulce Shimano XT K-M785 Hydr. Disc Brake (180/180)
  • Mechanizm korbowy Shimano XT, FC-M785, 24/38T, 175mm
  • Kaseta Shimano XT CS-M771, 11-36
  • Łańcuch Shimano XT CN-HG95
  • Koła DT CSW AM 3.7 straightpull wheelset, 28/28 spokes, 15QR/X12, 584x23C tubeless ready, DT Swiss Pro Head® Reinforcement System, Squorx® alloy nipples
  • Opony Schwalbe Nobby Nic Kevlar LightSkin 2.25
  • Siodło Selle Italia X1 Trail
  • Wspornik siodła Rock Shox Reverb Stealth 31.6mm, 125mm adjustable seatpost, internal routing
  • Zacisk podsiodłowy CUBE Screwlock 34.9mm
  • Waga 12,85 kg
  • Cena powyższej konfiguracji: 12999 zł

Katalog 2015 Cube Full 27,5"

 

Dystrybutor: skiteam.pl

Fot. Tomasz Wienskowski