Test: Chusta Buff High UV Protection

Drukuj

Chusty ochronne Buff to świetnie znany produkt, który stał się dla wielu niezbędnym elementem sportowego wyposażenia na chłodniejszą pogodę. Sprawdziliśmy ciekawe właściwości Chusty High UV Protection w kontekście zastosowań rowerowych.

Spis treści:

  1. Chusty Buff a rower

Buff to doskonały przykład producenta, którego marka stała się autentycznym synonimem dla określonej grupy produktów - chodzi oczywiście o wielofunkcyjne chusty, chroniące przed wiatrem i zimnem sportowców o różnych specjalizacjach. Hiszpański producent od początku działalności w 1991 roku może nie stał się monopolistą, ale został na pewno najbardziej rozpoznawalnym graczem na rynku nakryć głowy i chust dla sportowców.

W tle rozwoju marki Buff przewija się historia, którą ostatnio słyszymy dość często. To znak naszych czasów - ktoś kiedyś bardzo czegoś potrzebował, nie mógł znaleźć rozwiązania spełniającego swoje wymagania więc... stworzył je sam. Joan Rojas - to on stoi za powstaniem ideii chust Buff. Kataloński biznesmen intersował się motocyklami i to właśnie to hobby sprawiło, że w należącej do rodziny fabryce tekstyliów zaprojektował i rozpoczął produkcję oryginalnych chust Buff. Na początku zdobywały sympatyków wśród jego znajomych, stopniowo rozszerzając zasięg, docierając na kolejne rynki - aż do poziomu globalnego, który znamy dzisiaj.

Buff w swojej aktualnej ofercie ma nie tylko oryginalne chusty. To także czapki, szaliki, bandany, kaptury, rozmaite wyspecjalizowane rozwiązania dla osób uprawiających wymagające dyscypliny w najtrudniejszych warunkach. Niezależnie od wybranego produktu, każdy dostępny jest w oszałamiającej ilości kolorów i wzorów, tak w męskiej jak i damskiej wersji.

Chusty Buff a rower

Przetestowaliśmy chustę Buff High UV Protection która, jak sama nazwa wskazuje, ma sprawdzić się nie tylko do ochrony przed wychłodzeniem, ale ma również ograniczyć ekspozycję skóry na słońce. Wykonano ją z elastycznego, bezszwowego materiału Coolmax, który potrafi zapewnić komfort termiczny w rozmaitych warunkach. Chroni zarówno przed chłodnym wiatrem, jak i palącym słońcem, minimalizując ryzyko poparzeń słonecznych, a nawet udaru słonecznego tak groźnego w przypadku uprawiania sportu w upale bez nakrycia głowy.

 

 
 

 

Każdy sportowiec uprawiający swoją dysycplinę zawodowo lub na poziomie ambitnego amatora zdaje sobie również sprawę, iż długotrwała ekspozycja skóry na wiatr, słońce czy wszechobecny pył raczej nie jest zjawiskiem pozytywnym i przedwcześnie skórę postarza. Dlatego nawet w ciepłe dni warto skórę chronić - dotyczy to szczególnie tych sportów, w przypadku których jesteśmy szczególnie narażeni długie przebywanie w pełnym słońcu. Bieganie, żeglarstwo, kolarstwo - te dyscypliny zaliczają się do grupy wyjątkowo wysokiego ryzyka.

 

 

 

 

Buff pozwala na wiele możliwych wariantów zastosowania, jednak z rowerowego punktu widzenia kilka wydaje się najbardziej przydatnych. Z racji na kompaktowe rozmiary (zwinięty Buff to w końcu praktycznie... chusteczka) testowa chusta stała się nieodłącznym elementem rowerowych wyjazdów, zarówno na szosę jak i MTB. Najcześciej służyła jako chusta na szyję (chroniąc przy okazji twarz), czapka oraz kominiarka. Dodatkowych opcji zastosowań jest bez liku - na stronie producenta przedstawiono kilkanaście najpopularniejszych, a podobno wielu użytkowników dowodzi, że absolutnie nie wyczerpują potencjału tego rozwiązania.

 

 
 

 

Kiedy używamy chusty Buff jako czapki pod kask, szczególnie docenić można fakt, iż nie posiada żadnych widocznych szwów. Dzięki temu nie ma ryzyka odciskania się na skórze i wywoływania dyskomfortu. Świetnie radzi sobie z utrzymywaniem komfortu termicznego - nawet podczas intensywnego wysiłku pod kaskiem włosy pozostają suche, a chusta dodatkowo chroni przed możliwością pojawiania się przykrych zapachów.

Dzięki wysokiej odporności na promieniowanie UV (95%) Buff wzorowo chroni przed słońcem. Materiał Coolmax dodatkowo daje ulgę przy wysokich temperaturach - doceniliśmy przyjemne odczucie chłodu na skórze. To naprawdę działa - podczas treningów na Teneryfie chusta ratowała nam skórę karku poparzoną podczas zbyt długiego plażowania. Działa zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek krem z filtrem, bez ryzyka przegrzania.

 

 
 

 

 

Technologia Polygiene® Active Odor Control sprawia, iż chusta nawet po długotrwałym i intensywnym wysiłku nie nabiera przykrych zapachów dając przyjemne poczucie świeżości. To szczególnie cenne podczas długich wypraw, gdy nie mamy możliwości kompleksowego wyprania odzieży. Trzeba jednak dodać, że ze względu na bardzo krótki czas schnięcia, chustę w każdej chwili można spokojnie przepłukać bieżącą wodą.

Oryginalny Buff świetnie chroni przed wiatrem i wychłodzeniem np. podczas zjazdów. To chyba najbardziej minimalistyczny i uniwersalny element rowerowej garderoby, który możemy mieć przy sobie dosłownie zawsze, nie zajmując dużo miejsca w kieszeniach czy plecaku. Ma przy tym bezkonkurencyjną wielofunkcyjność, dzięki której możemy go użyć właśnie tak, jak potrzebujemy tego w danej sytuacji. 

 

Buff Chusta High UV Protection FLASHLOGO
  • Cena: 79.00 zł
  • Materiał: Coolmax UV, Coolmax
  • Certyfikaty: TUV Rheinland Oeko-tex
  • Temperatury WARM 0˚C / 20˚C, HOT 10˚C / 30˚C
  • Dodatkowa ochrona przed słońcem

 

Strona producenta: www.buff.pl

Fot. Dawid Kaleta