Test: Grupa osprzętu Shimano 105 5800

Podczas długodystansowego testu sprawdziliśmy nową grupę osprzętu Shimano 105 (5800).

Drukuj
Shimano
Grupa osprzętu Shimano 105 5800 Tomasz Wienskowski

Shimano 105 to osprzęt, którego stosunek ceny do jakości znajduje się na pierwszym miejscu podium, a nowa grupa łączy w sobie estetykę, najnowsze technologie i dostępność na rynku. W długodystansowym teście sprawdziliśmy działanie nowego Shimano 105.

W porównaniu do starszej generacji osprzętu nowa stopiątka została przebudowana w 100%. Po starej została tylko atrakcyjna cena i nazwa, a 11 bieg to tylko szczyt góry lodowej zmian, które przeszła omawiana grupa. Mamy tu bowiem nowe kombinacje przełożeń, dające lepsze możliwości jazdy sportowej. Dla efektywności i niezawodności inaczej prowadzone zostały pancerze w klamkomanetkach. Inne są też przełożenia dźwigni w przerzutkach, dzięki czemu działają one szybciej, lżej i dokładniej. Zmianie uległo rozstawienie ramion w mechanizmie korbowym, a dodatkowo przemodelowano profile tarczy dla zwiększenia sztywności. Spotkamy tutaj też nowe hamulce, o zwiększonej sile działania. Upraszczając maksymalnie – technologia zaczerpnięta z najwyższej grupy Dura-Ace w tańszym wydaniu.

Sprawdź również:

 

Kaseta 11s

W nowym Shimano 105 mamy do wyboru trzy warianty rozpiętości przełożeń 11-28,11-32, 12-25. Nie jest to dużo kombinacji, ale są one najbardziej trafne. 11 biegów w każdym z tych układów daje płynną i bezszelestną zmianę przełożeń. Jedyny minus jest taki, że nowa kaseta potrzebuje nowej szerokości bębenka. W piastach DT taki bębenek można wymienić, natomiast w macierzystych piastach produkcji Shimano trzeba kupić nowe piasty, jeżeli ktoś wcześniej jeździł na 10 biegowej wersji i chciałby zachować stare koła. W niektórych przypadkach będzie to się wiązało w wymianą kół.

Shimano
 

 

Klamkomanetki 

Na pozór wyglądają podobnie, ale zmieniły się bardzo. Japońska firma zlikwidowała jeden mankament. W starszych technologicznie klamkomanetkach wszystkich wyższych grup linka przerzutkowa szła po bardzo zakrzywionej powierzchni i często bywało, że rwała się od nadmiernego zagięcia przy samej końcówce linki. Po za tym poprzez skomplikowane prowadzenie linki następowało duże tarcie i przy lekko zużytych pancerzach tylna przerzutka nie chodziła precyzyjnie. Teraz zlikwidowano tę wadę i linka przerzutkowa wychodzi z klamkomanetki po linii najmniejszego oporu. Uważamy, że kłopot z przerwanymi linkami się skończył, a przy okazji zwiększono płynności i jakości działania. Różnica jest tylko taka, że kiedyś można było prowadzić pancerz przerzutkowy na dwa sposoby – po stronie wewnętrznej i zewnętrznej. Teraz można to tylko jedynie po wewnętrznej stronie. Może to być kłopot dla osób, które posiadają kierownicę karbonową z wewnętrznym prowadzeniem linek i akurat w ich modelu gniazda dla hamulca  znajdują się od wewnątrz, a dla przerzutki od zewnętrznej strony.  W takim przypadku będzie kłopot z eleganckim montażem. 

Bardzo dobrym patentem jest śrubowa regulacja odległości klamki od kierownicy. Tego zawsze brakowało w klamkomanetkach Shimano. Wcześniej były plastikowe podkładki dystansowe, a teraz jest tak jak być powinno, czyli płynna, bezstopniowa, śrubowa regulacja o zakresie 10 milimetrów. To rozwiązanie ucieszy wiele osób, szczególnie tych o małych dłoniach.

Shimano
 
Shimano
 

Przerzutki

Inżynierowie japońskiego koncernu zmienili również długości dźwigni w manetkach i przerzutkach odpowiedzialnych za pracę ciągu linki. Widać to gołym okiem na przykładzie przedniej przerzutki, która w najnowszym modelu ma bardzo wysoką dźwignię. Zdecydowanie wyróżnia się na tle innych, starszych przerzutek i można powiedzieć, że to nowy kierunek, który wyznaczyło Shimano. W innych miejscach długość dźwigni przyrosła lub się skróciła, choć nie jest to już tak widoczne jak w przypadku przerzutki przedniej. Najważniejszy jest fakt, że klamkomanetka ma krótki i precyzyjny skok, a przerzutka działa szybko i pewnie.

 

Mechanizm korbowy

Nowoczesny kształt odmienionej korby 105 dla wielu jako pierwszy rzuca się w oczy, przywodząc na myśl korby z grup Ultegra i Dura-Ace. Asymetryczne ramiona wspierają tarcze i są podporą w miejscach najbardziej obciążonych podczas ruchu korbami. Klasyczny układ naszym zdaniem wyglądał ładniej, ale efektywność nowej technologii jest dużo lepsza, dlatego do wyglądu trzeba się przyzwyczaić i go zaakceptować, kropka. 

Shimano
 

 

Bardzo ważna wiadomość dla osób szukających odpowiednich przełożeń w mechanizmie korbowym. W końcu wyprodukowano uniwersalne tarcze o rozpiętości 52-36, które są idealne. Kompaktowe przełożenie 50-34 dla średnio zaawansowanego zawodnika były za miękkie, a zawodnicze 53-39 zbyt wymagające. Nie wspominamy o konstrukcjach z 3 blatami. One powinny zniknąć z wyposażenia rowerów szosowych i na szczęście znikają – z grup Dura-Ace, Ultegra, a teraz z testowanej 105 (wreszcie!). Wszystko dzięki 11 biegowej kasecie o dużych rozpiętościach i trzem wariantom (w Shimano 105) przełożeń mechanizmu korbowego 53-39, 52-36, 50-34. Każdy znajdzie odpowiednią skrzynię biegów dla siebie. Co równie ważne, rozstaw śrub w korbie o 4 ramionach jest taki sam dla wszystkich kombinacji blatów, dlatego osoby chcące zmienić kompakta na przełożenie standardowe (lub odwrotnie) nie muszą zmieniać całej korby.

Shimano
 
Shimano
 

Hamulce

Szczęki hamulcowe wykorzystują nowy system budowy SLR-EV. Symetryczne dźwignie pracują na dwóch łożyskach. Poprzez zmniejszenie tarcia na trzpieniach i udoskonaleniu konstrukcji producentom udało się zwiększyć siłę hamowania o 10% i to da się odczuć. Hamulce przygotowane są do montażu na wielu typach ramy, od klasycznych konstrukcji do systemów bezpośredniego montażu oraz montażu na dolnych widełkach często wykorzystywanym w rowerach czasowych.

 

Jak wypada w praktyce?

Drogi czytelniku, pewnie zadajesz sobie pytanie: skoro 105 to tak dobry osprzęt, to dlaczego Dura-Ace jest o tyle droższy, skoro zawiera w sobie tę samą technologię? Odpowiedź jest prosta. Dopłacamy za lżejsze elementy, cechujące się zwiększoną “sztywnością”, w których użyto bardziej trwałych materiałów, a jakość idealnego działania została wydłużona w czasie. W rzeczywistym użytkowaniu ma się to tak, że po dwóch latach intensywnego eksploatowania Dura-Ace sprzęt cały czas zachowuje wysoką jakość działania, przerzutki wchodzą szybko i pewnie, a zębatki zużywają się w mniejszym stopniu (o ile ktoś wymienia w odpowiednim czasie wymienia łańcuch). 

Shimano
 
Shimano
 

 

Testowana Stopiątka ani razu nie zawiodła nas podczas testów. Wszystko działało znakomicie, nawet po przejechaniu wielu setek kilometrów. Zużycie napędu to kwestia zależna od kilu czynników. Są nimi: waga rowerzysty, ilość przejechanych kilometrów, warunki atmosferyczne, konserwacja (lub jej brak!), zróżnicowanie terenu, technika jazdy i zmiany przełożeń. Nasz główny tester to lekki doświadczony zawodnik, jeżdżący w różnego rodzaju terenie, dopasowujący bieg do niewielkich zmian w amplitudzie wysokości drogi, a przede wszystkim dbający o sprzęt. W tym wypadku 1500 km nie zrobiło najmniejszego wrażenia na częściach i zużyciu łańcucha. 

Trudno określić natomiast czy poprawiła się sztywność korby. W naszym odczuciu nie uległa ona ani pogorszeniu, ani poprawie, pozostając na przyzwoitym poziomie, jak przystało na średnią klasę osprzętu. Użytkownicy, którzy zdecydują się na tę grupę na pewno również nie odczują różnicy. 

W tym miejscu można również wspomnieć o tym, że grupa 5800 została nieco odchudzona względem swojej poprzedniczki, lecz jest to raczej różnica kosmetyczna – w dalszym ciągu do Dura-Ace'a grupa 105 traci około 500 g, a do Ultegry około 250 g.

Shimano
 

 

Podsumowanie

Najnowsze Shimano 105 to idealna grupa dla kolarzy, którzy przemierzają rocznie około 10 tysięcy kilometrów i chcą na rower, czy podzespoły, wydać nieduże pieniądze, choć to pojęcie względne. Nie zawiodą się osoby wysoko ceniące jakość działania, którym nie zależy za bardzo na wybitnie niskiej wadze całego roweru. 10 tys. km to nie jest absolutnie granica, której 105-ka nie będzie mogła przekroczyć. Tutaj dużo zależy od umiejętnej jazdy na odpowiednio dobranych przełożeniach, tak aby łańcuch pracował w najlepszych dla siebie strefach. Wiadomo, że osoba mało doświadczona, wybierając zakres przełożeń 53-39, nie będzie w ogóle używało dużej tarczy lub duża tarcza będzie używana w kombinacji z górnym zakresem kasety. Łańcuch będzie pracował wtedy po skosie, nadmiernie zużywając napęd. Analogicznie jest w innych przypadkach. 105 daje możliwość dobrania odpowiedniej konfiguracji, co dodatkowo podwyższa jej ocenę. Świetnie działa, jest wygodna i bardzo dobrze wygląda. Czego chcieć więcej za te pieniądze? Nie mamy pojęcia.

Dystrybutor: www.shimano-polska.com