Shimano STEPS - nowy japoński e-napęd

Drukuj

E-bike to, przynajmniej na zachodzie, coraz bardziej dochodowy i gorący temat w branży rowerowej. Każdy szanujący się producent dwóch kółek ma już w ofercie rowery z elektrycznym wspomaganiem – bazując na świetnych napędach Bosch i Yamaha. Od kilku lat do tego grona próbuje dołączyć firma Shimano, swoim systemem STEPS. Jak jego najnowsza generacja radzi sobie z konkurencją?

Debiut napędów Shimano STEPS miał miejsce w 2010 roku i wówczas nie okazał się sukcesem, jakimi japoński koncern mógł cieszyć się w innych gałęziach rowerowych napędów, jak szosa czy MTB. Po pierwsze – pojawił się z opóźnieniem względem konkurencji, po drugie zaś, próbował na siłę odróżnić się od rywali. Praktyka pokazała, iż rozwiązania wypracowane przez Boscha i Yamahę najbardziej odpowiadają na specyficzne zapotrzebowanie użytkowników rowerów z elektrycznym wspomaganiem. Shimano postanowiło więc spokornieć, wziąć lekcję i wykorzystać w najnowszej wersji napędu STEPS takie rozwiązania, do jakich przyzwyczaili się użytkownicy.

 
 

 

Z czego składa się grupa?

Grupa Shimano Steps obejmuje silnik, baterię, specjalną piastę wraz z przerzutką oraz jednostkę centralną wraz z manetką. Tutaj pojawiają się dwa pierwsze problemy – po pierwsze, silnik STEPS wymaga specjalnej ramy roweru, więc nie nadaje się do konwersji „normalnych” dwóch kółek na e-bike. Po drugie, bateria jest dość spora, jednak w niczym to nie przeszkadza, bo jak podkreślają inżynierowie Shimano – napędy STEPS stworzono przede wszystkim z myślą o rowerach miejskich i trekkingowych, a firma nie zaleca ich używania poza utwardzanymi drogami. Jest to o tyle ciekawe, iż oprócz dedykowanej piasty z wewnętrzną przerzutką, grupa STEPS od 2015 roku dostosowana jest także do współpracy z napędami 11 biegowymi...a czyż nie są one domeną rowerów górskich?

 
 

 

Parametry

Skupmy się na podstawowym dostępnym wariancie napędów STEPS. Silnik oferuje nam trzy tryby wspomagania, działające analogicznie jak w Boschu czy napędach Yamaha. Zasięg do odpowiednio 60, 85 lub 125 km w zależności od wybranego trybu. Sam silnik waży jedyne 3,2 kg, co jest naprawdę przyzwoitym wynikiem. Pełne ładowanie baterii – 4 godziny. Specjalna nowa ładowarka pozwala na podładowanie 80% objętości akumulatora w 2 godziny, co zdecydowanie zamienia rower z napędem STEPS w elektryczne perpetuum mobile – pamiętajmy, iż system celuje w rowery użytkowe, więc z takim zasięgiem i czasem ładowania spokojnie wystarczy nam energii na pokonanie każdej trasy.

 
 

 

Działanie

Oprócz baterii i silnika Shimano oferuje dedykowaną piastę czerpiącą z technologii Alfine. Mamy więc wewnętrzną przerzutkę, w zależności od wersji oferującą 8 lub 11 przełożeń. Tak jak najnowsze Alfine, system obsługuje już elektronika – Di2 dociera pod strzechy. System kontrolujemy przy pomocy centralnego wyświetlacza, podającego informację o prędkości, zasięgu, zapasie energii oraz wybranym przełożeniu (jak w normalnych Di2). Do tego dochodzi prawa manetka – wyjątkowo minimalistyczna, obejmuje przyciski (nie dźwignie) pozwalające na zmianę biegu. Dzięki wykorzystaniu technologii Di2, silnika oraz komputera systemu STEPS, możemy nasz napęd ustawić w tryb pracy automatycznej – komputer analizuje dane dotyczące kadencji, prędkości, dostosowując do niego zarówno biegi, jak i poziom wsparcia silnika elektrycznego. Działa to szczególnie interesująco w mieście – dzięki wykorzystaniu charakterystyki przerzutek wewnętrznych, np. ruszając ze świateł mamy zawsze ustawiony możliwie komfortowy bieg, który utwardza się dopiero po ruszeniu.

Shimano postanowiło zbliżyć koncepcję swoich napędów do konkurencji, dodając to co ma najlepszego, czyli przede wszystkim technologię Di2 oraz własne piasty. Jednak konsekwentnie odcina się od rowerów górskich – co może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, iż zwłaszcza w czasie popularności rowerów na grubych kołach, wspomaganie elektryczne mocno miesza w świecie MTB. Jak na razie jedynym ukłonem w tę stronę jest wspomniana kompatybilność STEPS z napędami 11 biegowymi, oraz uwaga, iż Shimano pozwala na montaż swojego wspomagania w rowerach typu gravel. Czas pokaże, czy włodarze marki z zdecydują się z czasem na stworzenie wersji do zastosowań także w rowerach terenowych.

Dystrybutor: bikegear.cc/polska/pl