Specjalnością marki SKS od lat jest produkcja solidnej jakości pompek, zarówno tych podręcznych, jak i stacjonarnych, a także błotników, zestawów narzędziowych i tym podobnych akcesoriów. Nowe lub odświeżone produkty znajdziemy praktycznie w każdym obszarze działalności firmy z niemieckiego Sundern.
Pompki
Jeśli regularnie przeglądacie nasz portal, być może natrafiliście jakiś czas temu na test zestawu pompek, w którym znalazły się mini pompki Airboy oraz Airboy XL (test dostępny tutaj: klik). Dwa flagowe modele SKS-a w 2016 roku zyskają nowe warianty kolorystyczne. Zarówno szosowy Airboy, jak i Airboy XL, przeznaczony raczej do użycia w MTB, dostępne będą w kolorze zielonym, niebieskim oraz czerwonym. Obie pompki wykonane z aluminium i plastiku cechują się bardzo małym rozmiarem. Maksymalne ciśnienie szosowego Airboya, kompatybilnego z wentylami presta i dunlop, to 8 bar, z kolei wersja XL napompuje nasze koło maksymalnie do 5 bar. Airboy XL jest dodatkowo kompatybilny z wentylem Auto Schrader. Co warte odnotowania, pompki Airboy posiadają dwukomorową budowę, która znacząco ułatwia pompowanie, a po więcej szczegółów odsyłamy Was do obszernego testu. Oba modele to koszt rzędu 105 zł.
Facelifting przeszły dwa popularne modele pompek stacjonarnych. Wykonana z plastiku SKS Air-X-Press 8.0, która jak sama nazwa wskazuje, osiąga maksymalne ciśnienie rzędu 8 bar (115 PSI), urosła o 50 mm, osiągając wysokość 600 mm. Pompka nadal jest lekka, pomimo zamontowania tutaj solidnej podstawy z wbudowanym tam manometrem. Końcówka węża to znany Multi Valve, który obsługuje wentyle typu Presta, Dunlop i Auto Schrader. Cena modelu wynosi 105 zł
Nowy wygląd zyskał też bestsellerowy model metalowy, czyli SKS Airworx 10.0. Pompka osiągająca maksymalnie 10 bar w 2016 roku dostępna będzie w dwóch kolorach: srebrnym i pomarańczowym. Podobnie jak poprzedniczka, Airworx 10 wyposażony jest w końcówkę Multi Valve. W nowym modelu przeprojektowana została metalowa podstawa. Manometr w dalszym ciągu znajdować się będzie na górze, czyli w rączce pompki, a cena wynosić będzie 169 zł.
Tom 7 - multitool w wersji slim
SKS Tom 7 jest nowym modelem podręcznego zestawu narzędziowego, który cechuje kompaktowy rozmiar. Wykonane ze stali nierdzewnej 7 narzędzi tego multitoola zostało zamknięte w rozmiarach 72 x 29 x 18 mm i waży 88 g. Na wyposażeniu Tom 7 ma pięć rozmiarów imbusów: 2,5 / 3 / 4 / 5 / 6, śrubokręt krzyżakowy oraz jeden torx. Miłym dodatkiem jest neopenowy pokrowiec, dzięki któremu bez obaw możemy przewozić multitoola w kieszonce naszej koszulki. Brakuje Wam łyżek do opon? SKS w ofercie na 2016 rok posiada także kompaktowe łyżki do opon, które wraz z narzędziownikiem Tom 7 stworzą dobry zestaw do zabrania na trening. Za 7-funkcyjny narzędziownik przyjdzie nam zapłacić 49,90 zł.
Błotniki
Wszyscy prawdziwi szosowcy, którym niestraszna polska jesień czy wilgotna momentami zima, zainteresowani będą pewnie nowymi modelami błotników do rowerów szosowych. Model Raceblade Long, który dostępny będzie w kolorze czarnym i srebrnym, przystosowany jest do użycia z oponami o maksymalnej szerokości 25 mm. Jak wskazuje sama nazwa modelu, błotniki są wyjątkowo długie, przez co osoby jadące na naszym kole w peletonie nie zostaną przez nas ochlapane. Raceblade Long mocowane są na metalowych blaszkach, dzięki czemu w każdej chwili można je łatwo zdemontować. O ich stabilność dbają dodatkowo wsporniki biegnące do osi kół. Cena modelu ustalona została na poziomie 189 zł.
Innym z nowych modeli szosowych są błotniki Raceblade Pro. Model ten również przeznaczony jest do opon o maksymalnej szerokości 25 mm, jednakże jest nieco krótszy od swojego poprzednika. Dlaczego? Otóż posiada on zupełnie inny system mocowania, który umożliwia zamontowanie go w rowerach z hamulcami tarczowymi oraz hamulcami typu direct mount, w których niemożliwe jest zamontowanie metalowego stelażu z wersji Long, przez co błotniki mogłyby skakać i być niestabilne. Mocowanie w wersji Pro składa się z solidnego gumowego paska z oczkami, którym opasamy rury przedniego oraz tylnego widelca. Dzięki szerokiej plastikowej podstawie błotniki zostają zamocowane stabilnie, a co więcej za pomocą śrubek w podstawie możemy regulować błotniki tak, aby idealnie dopasować je do naszego roweru.
Bliźniaczym modelem są błotniki SKS Raceblade Pro XL z tą różnicą, że pomieszczą opony o szerokości do 32 mm. W praktyce oznacza to, że możemy je zamontować we wszelkiego rodzaju rowerach trekkingowych i przełajówkach (o ile nie posiadają odpowiednią szerokość opon). Cena obu wariantów Raceblade Pro wynosi 169 zł.
Ostatnią z nowości dla kół 28-calowych są błotniki S-Board, kosztujące 62,90 zł. Pomieszczą one szeroką oponę (maksymalnie 38 mm), ale konstrukcyjnie różnią się od pozostałych modeli. Przede wszystkim tylny błotnik posiada mocowanie na sztycę (ten sam sprawdzony mechanizm z gumowym paskiem), z kolei przedni osłania tylko część koła znajdującego się za widelcem (również zawiera gumowe mocowanie). Dzięki powyższym cechom S-Board idealnie sprawdzi się w rowerach przełajowych i gravelowych, a co ważne śmiało możemy go zamontować także w konstrukcjach aerodynamicznych, które posiadają bardzo grube widełki. Ten model, podobnie jak Raceblade Pro i Pro XL, regulować możemy za pomocą śrubek w podstawie.
Velo 65 to tylny błotnik, który bez problemu obsłuży 29" koło. Cechuje go przy tym spora jak na MTB długość. Ostatnią z nowości SKS-a w ofercie błotników jest propozycja dla Fatbike'ów! Fatboard Set to zestaw błotników, w którym tył montujemy za sztycę, z kolei przód instalujemy na rurze głównej roweru. Błotniki te przystosowano do opon o szerokości aż 141 mm!
Co jeszcze?
Jeśli lubicie podróżować na rowerze ze swoim smartfonem, używając chociażby nawigacji czy programów typu Strava i Endomondo, to na pewno zainteresuje Was uchwyt na kierownicę Smartboy. Smartboy jest wodoodpornym pokrowcem na smartfona, który dostajemy w zestawie z mocowaniem na kierownicę. Pokrowiec z uchwytem łączymy poprzez bardzo wytrzymały rzep o dużej powierzchni. Również ten produkt niedawno gościł u nas na testach i mieliśmy się okazję przekonać, na ile wywiązuje się ze swoich zadań. Warto wspomnieć, że gumka mocująca Smartboya zostanie wydłużona, aby móc obsłużyć mostki o dużej średnicy. Zainteresowanych zapraszamy do lektury szerokiej recenzji: Uchwyt na smartfona SKS Smartboy.
Bardzo pomysłowym i jednocześnie imponująco prostym produktem jest mocowanie na koszyk bidonu Anywhere. Mocowanie składa się z dwóch plastikowych podstawek, w których znajduje się gwint i śrubka. Mocowanie Anywhere do roweru przytwierdzamy za pomocą specjalnych pasków. Dzięki temu produktowi możemy zamontować koszyk na bidon w ramach, które nie posiadają seryjnie miejsc na zamontowanie koszyka na bidon, np. w przełajówce czy e-bike'u. Do dyspozycji mamy także krótsze paski mocujące, dzięki czemu bidon zamotnujemy też np. na sztycy. Mocowanie Anywhere możemy zakupić w zestawie z koszykiem Topcage (62,90 zł) lub jako osobny produkt, za który zapłacimy 41,90 zł.
Dystrybutorzy: unibike.pl i velo.pl.
