Garmin MTB: Triumf Rzeszutka i Łysek

Garmin MTB Series Gdańsk

Drukuj

Podczas pierwszej odsłony Garmin MTB Series, która rozgrywana byłą w Gdańsku, zwyciężył Piotr Rzeszutek (Hotel Cztery Brzozy Gdańsk), a także Katarzyna Łysek (Procycling).

Garmin MTB Series swoją pierwszą odsłonę miał w Gdańsku. Kolarze rywalizowali na trasach usytuowanych w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Na starcie pojawiło się 538 zawodników, w tym również tacy kolarze jak Andrzej Kaiser, Krzysztof Krzywy czy Przemysław Ebertowski. 

Zgodnie z oczekiwaniami, walka była bardzo zacięta o czym świadczyć mogą niewielkie różnice czasowe na mecie. Najlepszy na 50 km odcinku, okazał się Piotr Rzeszutek (Hotel Cztery Brzozy Gdańsk). Drugi na mecie pojawił się Andrzej Kaiser (Eurobike Kaczmarek Electric Team), natomiast na najniższym stopniu podium stanął Michał Bogdziewicz (Nexus Team). Na krótszym dystansie Mini, który liczył 25 km, najlepszy okazał się Arkadiusz Petka (Lew Lębork). 

 

 

W rywalizacji kobiet na dystansie Midi, wyścig zdominowała Katarzyna Łysek (Procycling). Jej przewaga wyniosła 7 minut nad drugą tego dnia Małgorzatą Ziemińską (AZS WSG Bydgoszcz). Trzecie miejsce i najniższy stopień podium przypadł Joannie Banaszek (Cyclo Team). Wśród pań na dystansie Mini triumfowała Zofia Rzeszutek (MLKS Baszta Bytów). 

Michał Bogdziewicz (Nexus Team)  3 miejsce 

Pierwsza edycja Garmin Series usytułowana była na trasach, gdzie codziennie trenuje. Znajomość trasy była na pewno była dla mnie dużym plusem. Na starcie tym razem wielu zawodników z czołówki MTB w Polsce, Andrzej Kaiser, Przemek Ebertowski czy Krzysiek Krzywy. Po starcie mocna selekcja Andrzeja, który nie lubi jeździć w większej grupie. Podzielam to, dlatego pomagałem mu w tym jak mogłem. W najcięższym miejscu, gdzie zawodnicy mieli problem z podjechaniem pod ściankę, zaatakowałem, przez kilka km samotnie uciekałem lecz dalsza, płaska część trasy działała na moją niekorzyść i z mojej akcji pozostał tylko ból w nogach. Na drugiej rundzie tempo nieco opadło i każdy z nas czekał już na finisz. A na finiszu wygrał ten trzeci, czyli najmłodszy i najszybszy tego dnia na kresce Piotr Rzeszutek. My z Andrzejem uzupełniliśmy podium Open. Cała trójka wygrała przy okazji swoje kategorie, M2, M3 i M4. Z wyniku jak i z formy jestem bardzo zadowolony. Podczas całego wyścigu noga kręciła się wzorowo. Za tydzień kolejna edycja, tym razem w Rumii. Dzień wcześniej Finał Pucharu Polski w Maratonie a przy okazji finał SkandiaMaraton w którym wystartuje na dystansie GrandFondo.

Przed nami jeszcze dwie edycje Garmin MTB Series. Najbliższa odbędzie się już 4 października w Rumii. 

Fot. Maratonomania / labosport.pl