Drugie zwycięstwo Lindgrena

W niedzielę panowie walczyli nie tylko z rywalami i trudną technicznie trasą, ale także z błotem i deszczem, co sprawiło, że wyścig był bardzo wymagający i trudny, a kraksy były na porządku dziennym. Błoto zapychało napęd i szybko zużywało klocki, a jazda w takim terenie kosztowała kolarzy wiele wysiłku.

Podobnie jak wczoraj Lindgren samotnie minął linię mety, a za jego plecami znów przyjechał jego kolega z ekipy, Michel Van der Heijden. Ta dwójka oderwała się od reszty stawki jeszcze w pierwszej części wyścigu i powiększając przewagę zmierzała do mety. Na ostatni okrążeniu Lindgren odjechał swojemu koledze z ekipy i z przewagą 18 sekund nad Mistrzem Świata do lat 23 zameldował się na mecie. Trzecie miejsce zajął Markus Schulte-Luenzum (Focus XC Team), jednak jego strata była już ogromna, bo prawie czterominutowa.

Na 8. miejscu zameldował się najlepszy z Polaków, Marek Konwa (Betch.nl-Superior Brentjens MTB Racing Team), który początkowo plasował się tuż za liderami, ale ostatecznie problemy z napędem i hamulcami i niegroźny upadek sprawił, ze uplasował się pod koniec pierwszej dziesiątki. 12. miejsce wywalczył Bartłomiej Wawak (JBG-2 Professional MTB Team).