Gil zwycięzcą u Kaczmarka w Nowej Soli

Drukuj
Grand Prix Kaczmarek Electric MTB,Kaczmarek Electric
Grand Prix Kaczmarek Electric MTB w Nowej Soli Kaczmarek Electric MTB

Po dwumiesięcznej przerwie wystartowała 6 edycja Grand Prix Kaczmarek Electric MTB. Gospodarzem wydarzenia była położona w pobliżu Zielonej Góry, Nowa Sól. W ramach zawodów, zorganizowano mistrzostwa branży elektrotechnicznej.

Wybierać można było pomiędzy dwoma wariantami trasy. Krótszy – Mini, liczący 40 km., oraz 63 km. Mega, na którym zawodnicy mieli do pokonania dwie pętle. Dla najmłodszych zaś, wytyczono rundę w obrębie miasta, przy czym Młodzicy musieli przejechać 4 okrążenia (ok. 4,8 km.), natomiast Juniorzy - 6 (ok. 7,2 km.). Po „dojazdówce” polami, rywalizacja rozgrywała się na leśnym odcinku, który potrafił zaskoczyć kilkoma ciekawymi elementami.

 

Mariusz Gil – Agrochest Team (1 msc. Open Mega): „Przed startem nie sądziłem, że będzie tak dobrze. Przygotowuję się do sezonu przełajowego i moja forma nie jest optymalna. Trasa mi pasowała; znalazło się na niej kilka niezbyt długich podjazdów, które mi odpowiadały. O zwycięstwie zadecydowały ostatnie metry a mianowicie schody, pod które musieliśmy wbiegać. Pokonałem je jako pierwszy i do samej mety nie udało się nikomu mnie wyprzedzić”.

Bartosz Banach - Hotel Cztery Brzozy Aptekagemini.pl (2 msc. Open Mega): "Trasa w Nowej Soli była bardzo fajna; od startu organizator przygotował ciekawą sekcję. Wjechaliśmy na trasę dla BMX-ów, ale ten „fun” nie trwał długo i dalsza część nie różniła się profilem od poprzednich edycji. Połowa trasy z płaskimi odcinkami w lesie i na szutrze, druga połowa z konkretnymi interwałami: zjazd, podjazd, zjazd, podjazd; nie było gdzie złapać oddechu. Organizacja bardzo dobra, choć nagradzanie trochę się opóźniało, ale to z powodu ostatnich zawodników, którzy dojeżdżali do mety. Od startu mocne tempo nadawał Andrzej Kaiser. Potem przez około 20 min. nikt nie chciał ciągnąć, więc kręciliśmy z nogi na nogę, dopóki nie zaczęły się podjazdy. Tam zawodnicy JBG-2 zaczęli dodawać do pieca i zostało nas 6-ciu. Równym tempem jechaliśmy razem po zmianach. Na drugiej rundzie ponownie na interwałowych podjazdach, zaatakował P. Brzózka. Koło utrzymali mu tylko Marisz Gil, Andrzej Kaiser i ja. Wiadomo był, że ta grupa będzie walczyć o zwycięstwo na finiszu. 300 m. do mety… Piotr zaatakował, ja od razu ruszyłem za nim, a za mną Mariusz Gil i Andrzej Kaiser. Każdy walczył o dobrą pozycje przed mostkiem i mimo, iż pierwszy zacząłem wbiegać, to prawą stroną jak strzała minął mnie Mariusz Gil. Najlepszy polski przełajowiec nie miał sobie równych i tę pozycję utrzymał do samego końca".

Mariuszowi o sekundy udało się wyprzedzić tak utytułowanych rywali, jak Bartosz Banach (Hotel Cztery Brzozy Aptekagemini.pl), Piotr Brzózka (JBG-2 Professional MTB Team), czy Andrzej Kaiser (Euro Bike Kaczmarek Electric Team). Na dystansie Mini, różnice między czołówką były już znacznie większe.

Grand Prix Kaczmarek Electric MTB,Kaczmarek Electric
 

 

Dawid Romanowski – Sogest (3 msc. Open Mini): „Trasa wyścigu Kaczmarka w Nowej Soli była jak zwykle dobrze przygotowana, choć raz mało brakowało, bym zabłądził. Bardzo podobały mi się ostatnie metry i przejazd przez mostek do mety, oraz tor dla BMX. Organizacja na wysokim poziomie, zresztą jak zwykle. Miło przyjąłem zapowiedź Pana Kaczmarka, który powiedział, że planuje zrobić relację w Internecie na żywo z edycji w Wolsztynie. Uważam to za coś innowacyjnego w naszym kraju i oby wystarczyło determinacji organizatorom. Jeżeli chodzi o rywalizację podczas VI edycji, to jestem bardzo mile zaskoczony. Sądziłem (bo tak pierwotnie było podane w komunikacie), że stanę na drugim stopniu podium w M2. Podczas wyczytywania przez Komentatora okazało się, że wygrałem. Miłe zaskoczenie tym bardziej, że statuetka przedstawiająca krasnala bardzo mi się spodobała i chciałem ją zdobyć”.

 

Olaf Małek – Sante – BSA Whistle Team (4 msc. Open Mini): „Od samego początku czołówka wyścigu narzuciła wysokie tempo, z racji na wąski zjazd na około pierwszym kilometrze trasy. Przez pierwsze pół godziny nie mogłem znaleźć własnego tempa; dopiero, gdy zaczęły się podjazdy, noga się rozkręciła i jechałem swoje. Nie było momentu, żebym nie musiał odpierać ataków rywali, ale na około 8 km. do mety udało mi się uciec i do samego końca dojechałem w pojedynkę. Trasa mile mnie zaskoczyła, bo spodziewałem się dużo więcej płaskich odcinków. Tymczasem po wjechaniu z pól do lasu, od razu pojawiły się krótkie podjazdy, więc przy wysokim tempie wyścigu było co jechać. Widać, że z wyścigu na wyścig organizacja jest coraz lepsza, tym samym cykl zawodów przyciąga więcej osób. Moim zdaniem wszystko idzie w dobrym kierunku, aby impreza ta stała się jedną z bardziej prestiżowych w kraju”.

 

Kolejną, ostatnią już edycję cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB, zaplanowano na 5 października w słynącym z parowozów, Wolsztynie.

Grand Prix Kaczmarek Electric MTB,Kaczmarek Electric
 

 

Lista wyników

Mega

1. Mariusz Gil (Agrochest Team) 02:32:22
2. Bartosz Banach (Hotel Cztery Brzozy Aptekagemini.pl) 02:23:24
3. Piotr Brzózka (JBG-2 Professional MTB Team) 02:23:25

 

(…)

 

1. Magdalena Hałajczak (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) 02:44:04
2. Małgorzata Zellner (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) 02:53:17
3. Marta Balcerzak (Team Ehrle) 03:13:52

 

Mini

 

1. Michał Kowalczyk (Euro Bike Kaczmarek Electric Team) 01:34:11
2. Marco Häntschel (Kühn Fahrwerkstechnik) 01:35:28
3. Dawid Romanowski (Sogest) 01:35:58

 

(…)

 

1. Aleksandra Dawidowicz (SGR Racing Team) 01:42:10
2. Katarzyna Hendrzyk-Majewska (Duda-Cars Rybczyński MTB Team) 01:54:37
3. Idalia Gmura (E.Corax Rant-Team.pl) 01:54:37