MP MTB: Konwa ponownie Mistrzem Polski

Wyścig elity mężczyzn był ostatnim tego dnia i od samego początku zapowiadał się pasjonująco. Pogoda ponownie jak w przypadku kobiet nie uległa zmianie i rywalizacja odbywała się w pełnym słońcu, które mocno dawało w kość. Na starcie pojawili się wszyscy najlepsi zawodnicy poza Piotrem Kurczabem, który podczas eliminatorów zaliczył dość poważny upadek i nie mógł kontynuować dalszej jazdy. 

 Początek rywalizacji rozpoczynało okrążenie rozjazdowe, po nim kolarze wjechać mieli na pełną pętlę i przez pięć okrążeń rywalizować między sobą. Od samego startu jak z procy wystrzelił Marek Konwa, a za nim reszta stawki. Pod koniec okrążenia rozjazdowego samotnie jechał już Konwa, a za nim z niewielką stratą jechał Bartłomiej Wawak. Pierwsze okrążenie nie przyniosło zmian i zawodnik z Zielonej Góry tylko powiększał swoją przewagę. Świetnie jadący Wawak stracił już z horyzontu swojego rywala, jednak wciąż prezentował znakomite tempo. W świetnej dyspozycji tego dnia był również Marcin Kawalec (Sante BSA-Whistle Team). Reszta stawki po pierwszym pełnym okrążeniu bardzo mocno się rozciągnęła. Można powiedzieć, że od tego momentu każdy z kolarzy jechał swój wyścig i walczył nie tylko ze swoimi słabościami, ale również z piekielną pogodą. Kolejne okrążenia to powiększanie przewagi przez Marka Konwę, miał on już minutę przewagi nad Wawakiem i spokojnie jechał dalej po swoje. Trzeci Marcin Kawalec również miał zapas czasowy nad czwartym Kornelem Osickim, którego później wyprzedził Piotr Brzózka. Taki układ stawki nie zmienił się do samego końca i Marek Konwa po raz trzeci z rzędu mógł ubrać biało-czerwoną koszulkę. W całym wyścigu nie było momentu żeby mógł czuć on się zagrożony ze strony swoich rywali. Bartłomiej Wawak przyjechał na drugiej pozycji i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że zawodnik JBG 2 ma dopiero 23 lata i tym samym został Mistrzem Polski w tej kategorii. Trzecie miejsce Marcina Kawalca jest potwierdzeniem jego znakomitej jazdy poczas całego wyścigu. 

Marek Konwa: 

,,Wyścig dzisiaj na pewno nie należał do łatwych, ponieważ temperatura była bardzo wysoka. Trasa mocno rozjeżdżona, dlatego ciężko się podjeżdżało, musiałem użyć dużo siły, aby wjechać do góry.’’

Kategoria młodzieżowców została zdominowana przez wcześniej wspomnianego Bartłomieja Wawaka, w tej kategorii miał on bardzo dużą przewagę. Trudny wyścig zaliczył Piotr Konwa, który zmagał się z trasą oraz pogodą. Przez większość wyścigu jechał on za starszym Bogdanem Czarnotą i jazda jego tempem pozwoliła na zajęcie drugiego miejsca w tej kategorii. Na trzeciej pozycji przyjechał Maciej Jeziorski (Sante BSA Whistle Team), który miał sporą stratę do Konwy i nie miał szans na lepszy wynik tego dnia.