EMTB Enduro Ślęża – uderzenie mocy

12 kwietnia 2014 w Sulistrowiczkach u stóp Masywu Ślęży odbyły się pierwsze w sezonie zawody z serii EMTB. Połączone były z Rowerowym Otwarciem Sezonu, imprezą zorganizowaną przez Piotra Szwedowskiego i firmę Kellys Bikes, której grupą docelową byli zarówno doświadczeni, jak i najmłodsi, początkujący rowerzyści.

Sama trasa EMTB bez wątpienia poprowadzona była z myślą o osobnikach oswojonych z trudnymi górskimi szlakami. Tym razem czas mierzony był na czterech odcinkach specjalnych. Kilkudniowe opady deszczu przed imprezą nie zapowiadały lekkich warunków. Na szczęście, typowo kamieniste podłoże Masywu pozwala uniknąć intensywnych kąpieli błotnych. Na starcie zameldowało się 141 zawodników, w tym 9 kobiet. Duże zainteresowanie imprezą tłumaczyć można tym, że zawody EMTB stanowią już markę samą w sobie, która przyciąga tych, którzy spragnieni są Enduro z prawdziwego zdarzenia.

Trasa – mimo, że krótka (ok. 27 km i 1200m przewyższenia) – postawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Zwłaszcza pierwsze dwa OSY wymagały niemałych umiejętności. Zwycięzca EMTB na Ślęży, Mariusz "Brian" Bryja z Kross Racing Team, potwierdza tę opinię: "to najtrudniejsze zawody w których startowałem. Odcinki wymagające zarówno pod względem technicznym, jak i kondycyjnym. Duże głazy i dużo dokręcania. Ale często bywam w Słowackich górach i te skalne odcinki były jakby "pode mnie", a poprawiona forma pozwoliła poprawić czas, gdzie trzeba było wykazać się kondycją". Nie wszystkim zawodnikom poszło tak doskonale, jak Brianowi – straty w sprzęcie były liczne, podobnie jak stłuczenia i sińce.

Co ciekawe, podczas rozmowy z jednym z organizatorów, Michałem Jurewiczem, spotkaliśmy się z nieco odmiennym zdaniem odnośnie trasy: "nie chcieliśmy zrobić jakiejś nadzwyczajnie trudnej trasy, dla osób jeżdżących po Sudetach takie rockgardeny nie są czymś niecodziennym, ale wiadomo, że mogły sprawiać trudności osobom z innych części Polski. Tak czy inaczej, jesteśmy zadowoleni z pozytywnego odbioru imprezy i z licznego uczestnictwa. Możemy dodać, że impreza na Masywie Ślęży do pierwszy krok na drodze do popularyzacji kolarstwa górskiego w tym rejonie."