Czarnota: Znaleźliśmy wspólny język

Wywiad z Bogdanem Czarnotą - zawodnikiem grupy Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team

Drukuj

Bogdan Czarnota (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team), jeden z najbardziej doświadczonych zawodników czołówki polskiego MTB, w wywiadzie opowiedział nam o wyzwaniach jakie czekają go w nowej ekipie, o swoich przygotowaniach do sezonu i o wielu innych!

bikeWorld.pl: Bogdan, ponad miesiąc temu wszystko się wyjaśniło – w sezonie 2015 będziesz reprezentował barwy grupy kolarskiej Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team. Skąd ta zmiana grupy i dlaczego akurat Volkswagen?

Bogdan Czarnota: Jeszcze rok temu nie sądziłem, że w swojej karierze przyjdzie mi reprezentować inną grupę niż Kross Racing Team, ale sprawy potoczyły się jednak inaczej. Znalazłem nową, istniejącą już jakiś czas drużynę Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team, którą chcemy doprowadzić do grona najbardziej rozpoznawalnych grup w polskim MTB. Dlatego właśnie ta drużyna – otrzymałem w niej najlepsze warunki i znaleźliśmy wspólny język.

bikeWorld.pl: W nowej ekipie stoją przed Tobą również nowe wyzwania. Czy to prawda, że będziesz również kimś w rodzaju lidera, a może bardziej doświadczonego mentora? Nie ma co ukrywać, że Twój staż w MTB może mieć niebagatelne znaczenie dla reszty grupy.

BC: Jeżeli moja osoba ma wpłynąć mobilizująco dla całej reszty, to bardzo się z tego cieszę. A czy ja jestem liderem? Raczej nie, a na sukcesy grupy będziemy pracowali wszyscy razem całą ekipą.

 
 

 

bikeWorld.pl: Prywatnie zajmujesz się również firmą treningową. Czy to znaczy, że reszta składu będzie wspomagana Twoimi planami treningowymi?

BC: Prowadzę firmę czarnotatrening.pl i część zawodników obecnie już korzysta z moich usług. Reszcie, na ile to będzie możliwe, na pewno pomogę. 

bikeWorld.pl: Na początku roku poznaliśmy również skład grupy, w której poza Tobą zobaczymy m.in. Michalinę Ziółkowską, Michała Ficka, Radosława Lonkę i wielu innych. Jak oceniasz siłę swojej ekipy?

BC: Skład jest mocny - są w nim zarówno zawodnicy doświadczeni, jak i młodzi. Wszyscy natomiast są bardzo ambitni, więc powinniśmy się liczyć w stawce i zajmować czołowe miejsca na maratonach i wyścigach XC.

bikeWorld.pl: Macie w drużynie jakiś wspólny cel na przyszły sezon? Nastawiacie się na jakiś konkretny cykl? No i w końcu stawiacie bardziej na maratony, XC czy wszystko co się da? :-)

BC: Każdy ma jakiś swój cel. Nasza drużyna będzie widoczna prawie na wszystkich cyklach maratonów w kraju, a w niektórych z nich nastawimy się na klasyfikację generalną. Planujemy starty na Mistrzostwach Polski XC oraz XCM. W planach są oczywiście również Puchary Polski w maratonie i XC. W kalendarzu są również maratony zagraniczne łącznie z Mistrzostwami Świata w maratonie.

bikeWorld.pl: Gdzie rozpoczynacie ściganie?

BC: Pierwsze moje zawody to tradycyjnie XC kategorii C1 w Langenlois w Austrii. Natomiast jako drużyna spotkamy się na pierwszych zawodach z cyklu Bike Maraton w Miękini.

bikeWorld.pl: A jakie Ty masz cele osobiste na ten najbliższy sezon? Znasz już kalendarz startów? Planujesz celować z formą w jakąś konkretną imprezę?

BC: Ja na pewno będę chciał powalczyć na obu krajowych czempionatach wspomnianych wcześniej i to sobie obieram za cel. Jeśli chodzi o maratony, to nastawiam się na Bike Maraton oraz Puchary Polski, w przypadku kiedy odbywać się będą na takich zasadach, jakie są zapowiadane. Pojawię się także z pewnością na Kaczmarek Electric MTB. W planach mam też kilka wyścigów za granicą, gdzie będę również pomagał Michalinie w przygotowaniach do jej głównego celu w sezonie, jakim są Mistrzostwa Świata w maratonie. 

 

 

bikeWorld.pl: W ubiegłym roku plany pokrzyżowały Ci nieco problemy ze zdrowiem. Czy już wszystko w porządku? Jak przebiegają przygotowania do zbliżającego się w szybkim tempie sezonu?

BC: Poprzedni rok był pechowy – zdrowie nie dopisywało, masa defektów oraz problemy osobiste niejednokrotnie pozbawiły mnie możliwości walki o czołowe pozycje – szczerze, to drugiego takiego sezonu nie pamiętam. Jesienią poddałem się kilku zabiegom, zadbałem o zdrowie i porządny wypoczynek. Teraz przygotowanie idzie dobrze i planowo. Obecnie skupiam się przede wszystkim na odbudowaniu wytrzymałości i dużo pracuję na siłowni. W treningu dominują więc rower, narty biegowe i siłownia w dużych ilościach.

 

bikeWorld.pl: Czy wybieracie się na jakieś zgrupowanie w tym roku? Zima ostatnio pokazuje różne oblicza, a aktualnie nie jest chyba zbyt łaskawa...

BC: Na zgrupowanie jedziemy do włoskiej miejscowości Riva Del Garda. Znam świetnie tamte tereny i znajdziemy tam wszystko, czego potrzeba do przygotowań.

 

 

bikeWorld.pl: Na co dzień trenujesz w Beskidach. Jak oceniasz tamtejsze tereny pod kątem treningu? Może masz jakieś ulubione podjazdy w okolicy?

BC: Tak trenuję w pięknych Beskidach. W tym regionie mamy wszystko to, czego kolarz górski potrzebuje - są tereny płaskie, góry, pagórki oraz urozmaicony teren do MTB. Jest tu wszystko! Ja mam oczywiście własne ulubione trasy MTB w okolicach domu. Na szosie zdecydowanie najczęściej trenuję w rejonie Szczyrku i Wisły, a ulubione podjazdy to Salmopol, Przegibek czy góra Żar.

bikeWorld.pl: Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zapytali o sprzęt! W przyszłym sezonie przesiadka na Scotta? A może już się przesiadłeś? Możesz powiedzieć coś więcej o modelu, na którym będziesz się ścigał?

BC: Czekam na rower MTB, który lada moment u mnie zawita, więc jak tylko go spróbuję to z pewnością podzielę się opinią. Będzie to Scott Scale 900 RC. Rower szosowy, którego będę używał to Scott Addict na osprzęcie najwyższej klasy, czyli Shimano Dura Ace.

 

 

bikeWorld.pl: A na co dzień pewnie obowiązkowa przesiadka do VW? ;-)

BC: Tak, trzeba też czymś jeździć do pracy! Czekam na nowy nabytek, tylko nie wiem jeszcze jaki to będzie model VW. Wybór jest spory, więc na pewno znajdę coś dla siebie. ;-)

bikeWorld.pl: Zmiany nie tylko u Ciebie. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że skład Twojej byłej ekipy zasiliła Maja Włoszczowska oraz Bartek Wawak, pochodzący zresztą z Twoich okolic. Jak oceniasz zmiany w Kross Racing Team?

BC: Nie muszę przedstawiać tych zawodników – jest to najwyższa klasa i na pewno aktualnie to bardzo silna ekipa. Nie wiem czego szefowie KRT dokładnie od nich oczekują, ale patrząc na skład, powinni spełnić ich wymagania. Czy tak będzie zobaczymy. Po zatrudnieniu takich kolarzy można się spodziewać, że będą chcieli zaistnieć za granicą.

bikeWorld.pl: A jak wspominasz współpracę z Krossem? To jednak kilka lat z Twojego kolarskiego CV.

BC: No tak... to grupa, gdzie spędziłem najwięcej sezonów w mojej karierze. Cieszę się, że do pewnego momentu mogłem budować markę Kross i rozwijać team KRT, w którym teraz jeździ Maja czy Bartek.

bikeWorld.pl: Twoja grupa ma również wysokie ambicje. Myślisz, że team rozwijać będzie się w stronę grupy zawodowej? Z pewnością mógłbyś w tym znacznie pomóc... Macie jakiś plan długoterminowego działania?

BC: Celem i moim marzeniem jest grupa zawodowa pod nazwą Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team i być może uda się to już osiągnąć w sezonie 2016. Przed nami oczywiście dużo pracy, ale jesteśmy gotowi by ją wykonać. Grupa może liczyć na moje pełne wsparcie i zaangażowanie.

bikeWorld.pl: Na koniec życzymy Wam wiele sukcesów w kolejnym roku i gorąco kibicujemy w spełnianiu celów. Dzięki!

BC: Dziękuję. Chciał bym w tym miejscu podziękować mojemu głównemu sponsorowi Volkswagen Samochody Użytkowe oraz firmie Scott Polska, Enervit Polska oraz Trezado. Te firmy będą ze mną w tym sezonie, za co im dziękuję.

 

Fot. Archiwum Bogdana Czarnoty