Włoski wytwórca rowerów i ram Battaglin, którego nazwa pochodzi od zdobywcy głównego trofeum Giro d'Italia w 1981 roku – Giovanniego Battaglina, wprowadza do Stanów swoją kolekcję ram karbonowych i aluminiowych ram szosowych, oferując na początek cztery modele kompozytowe, wyróżniające się zdecydowanie włoskim charakterem.
C13
Podstawą obsady Battaglin jest ich najlepszy model nazwany C13. W całości karbonowa maszyna została zaprojektowana po to, by szybko jeździć - używa splotu karbonowego typu 3k w całej ramie oraz widelca z główką sterową o zmiennej średnicy. Zintegrowana sztyca nie oferuje zbyt wiele, jeśli chodzi o dopasowanie pod kątem wysokości, ale w tym przypadku chodzi bardziej o działanie, niż o wygodę. Spłaszczono ją tak jak to tylko możliwe, podobnego zabiegu dokonano na pozostałych rurach. Rama pojawia się w różnych specyfikacjach i oferowana będzie w czterech wersjach wyposażenia. Ta ze Sramem Red pojawia się w dwóch opcjach, z kołami Mavic Ksyrium SL (za 3999 euro) albo Mavic Cosmic Carbon SR (za 4999 euro). C13 dostępny będzie także w specyfikacji „włoskiej”, z Campagnolo Super Recordem i z kołami szytkowymi Bora Ultimate oraz karbonowym zestawem FSA K-Force (kierownica/mostek). Całość jest oczywiście droższa - sugerowana cena detaliczna wynosi 5999 euro. Wreszcie, dla fanów Shimano, przewidziano też wersję na Shiano Dura-Ace, z kołami Cosmic Carbone SR i takim samym karbonowym zestawem FSA K-Force. Koszt? Wersja ma kosztować jakieś 5699 euro. C13 będzie dostępny w kolorystyce czrwono-karbonowej, czerwono-białej i niebiesko-białej.
C14
W zasadzie rama C14 jest bardzo podobna do C13, ale zastosowano tu klasyczną, regulowaną sztycę, zamiast zintegrowanej z modelu C13. Akurat to rozwiązanie według wielu odczytać można jako zaletę. W C14 użyto też trochę gorszych zestawów komponentów i jedynie w dwóch wersjach – z setupem Sram Force/Mavic Cosmic Carbone (w cenie 3399 euro) oraz Campagnolo Chorus, uzupełnionym o koła Fulcrum Racing 1 (w cenie 3699 euro).
C12
I w końcu coś na polską kieszeń - C12 proponuje rozsądnie wycenioną ramę o wadze 970 gramów i sporo wersji do wyboru. Zaoferowane warianty to oczywiście różny osprzęt. Rowery kosztują odpowiednio, w zależności od osprzętu - Sram Apex (1499 euro), Rival (1899 euro) i Force (2699 euro z kołami Mavic Cosmic Carbone), Shimano Ultegra (2399 euro).
C12 również używa splotu karbonowego typu 3k i monolitycznej konstrukcji kompozytowej ramy, z pasującym widelcem o średnicy 1-1/8 cala. Kierownice aluminiowe FSA Wing ze sztycami i mostkiem SL-K pojawiają się w droższej wersji C12, zaś komponenty aluminiowe, sygnowane przez Battaglina, dostępne są w tańszych wariantach - z Apexem i Rivalem.
S11
S11 wprowadza pewne zamieszanie w kolekcji, bo... to kolejny model karbonowy, ale ma to być produkt ekonomiczny. Tym razem hasłem reklamowym jest „włoska inspiracja”. Lista komponentów obejmuje Campagnolo Athenę i FSA, koła Fulcrum Racing 7. Na stronie internetowej rower C11 został wyceniony na 2481 euro.
Info: www.battaglin.it